Zwalniając byłego ministra transportu w rządzie Donalda Tuska, Sąd Okręgowy zobowiązał go do zapłaty 1 mln złotych poręczenia majątkowego. Miało to miejsce 12 kwietnia. 21 kwietnia, na wniosek obrony, postanowienie o wpłacie poręczenia zostało jednak wstrzymane do czasu uprawomocnienia się decyzji.

12 kwietnia SO w Warszawie nie uwzględnił wniosku prokuratora o przedłużenie tymczasowego aresztowania. Sąd uznał, że wystarczające będą nieizolacyjne środki.

Wobec Nowaka zostały zatem zastosowane zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu, dozór policji raz w tygodniu, zakaz kontaktowania się z podejrzanymi i świadkami w jego sprawie, z wyłączeniem osób mu najbliższych i poręczenie majątkowe w kwocie 1 miliona złotych.

Na wpłatę poręczenia wyznaczono Nowakowi czas do 26 kwietnia.

W międzyczasie obrona Nowaka złożyła inny wniosek do SO w Warszawie. Wniesiono o wstrzymanie wykonania postanowienia z 12 kwietnia w zakresie poręczenia majątkowego.

"Postanowieniem z dnia 21 kwietnia 2021 r. sąd wstrzymał wykonanie powyższego postanowienia w zakresie dotyczącym poręczenia majątkowego do czasu rozpoznania zażalenia Prokuratury przez Sąd Apelacyjny w Warszawie" - czytamy w informacji przekazanej PAP przez Samodzielną Sekcję Prasową SO w Warszawie.

jkg/pap