Zarzuty m.in. założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą postawiła byłemu ministrowi transportu z  Platformy Obywatelskiej Sławomirowi Nowakowi Prokuratura Okręgowa w Warszawie w akcie oskarżenia skierowanym do sądu.

Jak dowiedział się portal tvp.info od rzeczniczki warszawskiej prokuratury Aleksandry Skrzyniarz, były minister Nowak został oskarżony aż o 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, w tym o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, mającą na celu popełnianie przestępstw korupcyjnych i płatnej protekcji.

„Zarzuty wiążą się z żądaniem oraz przyjmowaniem jako szef Państwowej Służby Dróg Samochodowych „Ukravtodor” korzyści majątkowych i ich obietnicy w łącznej kwocie przekraczającej 6,1 mln zł m.in. w zamian za wspieranie podmiotów w postępowaniach o udzielenie i realizację zamówień publicznych związanych z remontem dróg na Ukrainie” – ujawniła Aleksandra Skrzyniarz. Nowaka oskarżono ponadto o pranie pochodzących z przestępstw  brudnych pieniędzy w łącznej kwocie niemal 8 mln zł.

Dodatkowo Nowak pełniąc funkcję szefa gabinetu politycznego premiera oraz ministra transportu i gospodarki morskiej w zamian za pomoc w uzyskaniu intratnych stanowisk i kontraktów w państwowych spółkach miał przyjmować korzyści majątkowe w łącznej kwocie co najmniej 320 tys. zł. Natomiast w zamian za ok. 760 tys. zł polityk PO miał teżpodjąć się załatwienia sprawy poprzez zorganizowanie spotkania przedstawicieli spółki deweloperskiej z władzami miasta Gdańska” – oznajmiła rzecznik warszawskiej prokuratury.

„Do odrębnego rozpoznania prokuratura wyłączyła wątki związane z podejrzeniem popełnienia przestępstw podatkowych, jak też płatną protekcją. Postępowanie w tym zakresie prowadzone jest w sprawie, znajduje się na etapie gromadzenia materiału dowodowego” – powiedziała Skrzyniarz.

 

ren/tvp.info