Dzisiaj portal Fronda.pl poinformował, powołując się na doniesienia „Rzeczpospolitej”, że Centrum Ignacego Daszyńskiego, które stanowi intelektualne zaplecze Sojuszu Lewicy Demokratycznej, wydało „Niezbędnik historyczny lewicy” w którym zafundowano propagandę historyczną godną lewicowego reżimu.

- To fałszowanie historii. Trudno mówić, że np. PRL był okresem zacierania różnic, bo w istocie był to ponury czas równania w dół, powszechnej nędzy, powszechnej biedy i wywłaszczenia obywateli, które często wiązało się z pozbawianiem ludzi praw publicznych – mówi portalowi Fronda.pl prof. Wojciech Polak z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Zdaniem historyka treści zaprezentowane w publikacji mogą wskazywać na złą wolę lewicy. - Jak można odwoływać się do tradycji niepodległościowej, jak czyni to SLD, a jednocześnie oczerniać żołnierzy NSZ - Żołnierzy Wyklętych, którzy o tę niepodległość walczyli? - nie kryje swojego oburzenia historyk.

1 marca jest jednak świętem państwowym, które ustanowił Sejm RP. Czy zatem oczernianie bohaterów tego dnia ma pozostać bezkarne? Zdaniem naukowca warto zawiadomić o sprawie prokuraturę.

- Moim zdaniem warto takie precedensy tworzyć. Jeżeli Dzień Żołnierzy Wyklętych ma rangę święta narodowego, to oczernianie polskiego podziemia antykomunistycznego nosi znamiona przestępstwa. Myślę, że mamy tu do czynienia ze znieważaniem uczuć patriotycznych obywateli – mówi prof. Polak.

Aleksander Majewski