Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w tych dniach, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na zdecydowaną wiktorię. Według badania przeprowadzonego przez IBRiS ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego ma poparcie 41,7 proc. Polaków.

Na drugim miejscu plasuje się Koalicja Obywatelska z poparciem 25 procent. Próg wyborczy przekraczają jeszcze zjednoczona lewica (10,2 proc.) oraz Kukiz'15 (5,3 proc.). Do Sejmu nie weszłoby Polskie Stronnictwo Ludowe. 

Takie wyniki oznaczałyby, że PiS dysponowałoby nieco ponad 260 posłami, a więc samodzielną większością. 

bsw/rmf24.pl