Agenci CBA wkroczyli we wtorek do jednego z klubów nocnych w centrum Warszawy. Weszli do pomieszczenia siłowo, niszcząc drzwi. Również przed klubem czekali zamaskowani funkcjonariusze z długą bronią. Jak się okazało, chciano złapać na gorącym uczynku mężczyzn powołujących się na wpływy w jednym z ministerstw.

W wyniku tej spektakularnej akcji zatrzymane zostały trzy osoby. Według dziennikarza Radia ZET, Mariusza Gierszewskiego, później zatrzymano kolejną. Obecni na miejscu funkcjonariusze Biura nie udzielają dziennikarzom informacji, odsyłając do rzecznika CBA. 

Jak powiedział Piotr Kaczorek z biura komunikacji społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ta akcja na Nowym Świecie- nietypowa z punktu widzenia osób postronnych- wynikała z charakteru zdarzenia. Chodziło o to, aby "przyłapać sprawców na gorącym uczynku przyjmowania i przekazywania łapówki".

Kaczorek poinformował, że nie może na tym etapie sprawy powiedzieć więcej, jednak już w środę rano może być taka możliwość. ł.

Według nieoficjalnych informacji PAP, chodzi o kwoty łapówki rzędu kilkuset tysięcy euro. Zatrzymani mężczyźni trafią do jednej z prokuratur, gdzie zostaną im postawione zarzuty.

yenn/PAP, Fronda.pl