Według niemieckiej agencji informacyjnej DPA, sprawca zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym w Strasburgu, Cherif Chekatt składał przysięgę wierności Państwu Islamskiemu. DPA powołała się na źródła sądowe w Paryżu. 

Francuscy śledczy dysponują zresztą nagraniem wideo dokumentującym ten fakt. Ojciec sprawcy ataku terrorystycznego potwierdził zresztą wcześniej, że syn podzielał przekonania ISIS. Byli również świadkowie zdarzenia, którzy twierdzili, że Chekatt krzyczał "Allahu Akbar". 

Zamachowiec ze Strasburga był nawet notowany w tzw. kartotece "S", co oznacza, że mógł stanowić "zagrożenie terrorystyczne", śledczy zresztą od początku skłaniali się ku wersji, że atak z 11 grudnia miał podłoże terrorystyczne. Prokuratura w Paryżu podała, że Cherif Chekatt był skazany łącznie 27 razy za przestępstwa pospolite na terenie Francji, Niemiec oraz Szwajcarii. 

Po zamachu, w wyniku którego życie straciło pięć osób, a kilkanaście zostało rannych, Chekatt zbiegł. Policja poszukiwała go przez dwa dni. 13 grudnia terrorysta został odnaleziony i zneutralizowany przez policjantów. Zamach w Strasburgu miał być odpowiedzią na apel przywódców Państwa Islamskiego, aby "uderzać w cele zlokalizowane na terytorium państw zaangażowanych po stronie międzynarodowej koalicji w walce z IS w Iraku oraz w Syrii".

yenn/PAP, Fronda.pl