W związku z pandemią koronawirusa, w niektórych sklepach klienci spotykają się z odmową przyjęcia przez sprzedawcę gotówki. Kasjerzy argumentują to obawą przed zarażeniem się wirusem SARS-CoV-2. Obawa ta jest uzasadniona. Banknoty i monety mogą przenosić patogen, dlatego też rekomenduje się w obecnych okolicznościach płatności bezgotówkowe.  

Jednak zamiast odmówić sprzedaży produktu osobom dysponującym wyłącznie gotówką, sprzedawcy powinni po prostu lepiej dbać o higienę w pracy, używać jednorazowych rękawiczek, płynów dezynfekujących do rąk i częściej myć ręce wodą z mydłem. Odmowa sprzedaży z takiego powodu może bowiem wiązać się dla nich z konsekwencjami prawnymi.

Na mocy ustawy o Narodowym Banku Polskim środkiem płatniczym w Polsce są wydane przez NBP banknoty i monety. Dlatego też sprzedawca, który nawet z ważnego powodu jakim jest epidemia, odmawia zawarcia umowy uzasadniając to nieprzyjmowaniem gotówki, dokonuje wykroczenia przeciwko art. 135 Kodeksu wykroczeń, który głosi:

-„Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny”.

Dlatego jak na razie, jeżeli akty prawne wydane w związku z koronawirusem nie zmienią zasad obrotu handlowego, sprzedawca nie może odmówić przyjęcia gotówki.

kak/ gazetaprawna.pl