Jadwiga Staniszkis znana jest z bardzo krytycznego podejścia do Prawa i Sprawiedliwości. W ostatnim wywiadzie na antenie TVN wskazała, na kogo chciałaby głosować w wyborach prezydenckich. 

Staniszkis w rozmowie z Konradem Piaseckim w programie "Piaskiem po oczach" przyznała, że najchętniej oddałaby głos w wyborach prezydenckich na Andrzeja Rzeplińskiego, ale ponieważ ten nie chce kandydować, w obliczu ewentualnej rywalizacji Donald Tusk-Andrzej Duda wybrałaby... Roberta Biedronia. 

"Prof. Rzepliński jest poważnym kandydatem [na prezydenta], chociaż się nie zdeklarował. Na razie – wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” – Biedroń wydaje się, że ma ochotę. On przeszedł bardzo długą drogę i jako samorządowiec ma praktykę od dołu. Jest człowiekiem, który odważył się być sobą i jakby zmężniał (…) Głosowałabym na niego. Gdyby był powiedzmy Tusk i Duda, głosowałabym na Biedronia" - mówiła Staniszkis. 

Przy okazji skrytykowała też pomysł referendum konstytucyjnego proponowanego przez Andrzeja Dudę, stwierdzając, że byłoby ono "niebezpieczne": 

"Pomysł z referendum konstytucyjnym uważam za niebezpieczny, znając projekt PiS-owski i grzebanie przy Konstytucji tej ekipy uważam za ryzykowne" - powiedziała Jadwiga Staniszkis. 

daug/300polityka.pl