Były prokurator, który przed dwudziestoma laty stawiał zarzuty Tomaszowi Komendzie, trafił za kratki. W więzieniu spędzi pięć lat.

Stanisław O. został skazany jednak nie w sprawie Komedy, ale przyjmowania łapówek, przede wszystkim w zamian za wypuszczanie podejrzanych z aresztu – informuje onet.pl.

Wrocławski Sąd Okręgowy skazał go za 8 czynów spośród 13 zarzutów jakie mu stawiano. Sprawa byłego prokuratora ciągnęła się od 2004 roku.

Poza pięcioma latami więzienia, O. ma też zapłacić 30 tysięcy złotych grzywny.

dam/onet.pl,Fronda.pl