Samochód Żandarmerii Wojskowej, którym jechał wiceszef MON Bartosz Kownacki, uczestniczył w środę w kolizji w Warszawie. Nikomu nic się nie stało - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Obrony Narodowej.

"W drodze z BBN doszło do kolizji z udziałem samochodu ŻW, w którym jechał @KownackiBartosz. Nikomu nic się nie stało. Sprawę wyjaśnia ŻW" - podało MON.

Kownacki spotkał się w środę z szefem BBN Pawłem Solochem.

"W drodze z BBN na spotkanie z MON doszło do kolizji z udziałem samochodu ŻW w którym jechałem. Nikomu nic się nie stało. Sprawę wyjaśnia ŻW."- poinformował wiceminister na Twitterze.

Transmisję na żywo z miejsca zdarzenia prowadził m.in. portal niezalezna.pl. Widać było, że ok. godz. 12.45 Kownackiego z miejsca zdarzenia zabrał należący do MON samochód. Należąca do ŻW limuzyna BMW ma rozbitą maskę i prawy bok z przodu. Obok widać terenowe volvo, w którym uruchomiły się poduszki powietrzne.

Rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Mariusz Mrozek powiedział PAP, że policja dostała zawiadomienie o kolizji, jednak sprawą będzie się zajmowała Żandarmeria Wojskowa.

26 stycznia na drodze krajowej nr 10 w Lubiczu Dolnym k. Torunia, doszło do wypadku z udziałem samochodu, w którym jechał szef MON Antoni Macierewicz. W kolizji uczestniczyło osiem pojazdów, w tym dwa z kolumny Żandarmerii Wojskowej.

yenn/IAR