Do grona opozycji protestującej dziś przeciwko "zamachowi stanu" jak nazywają te środowiska reformę w sądownictwie, akces zgłosił aktor Maciej Stuhr.

Stuhr, znany z antyrządowych wpisów i tym razem postanowił zmobilizować ludzi do obecności podczas protestów przed Sejmem. Przy okazji postraszył zamachem stanu.

Na swoim Facebooku napisał, iż "Władza myśli, że może robić co chce. Niech usłyszy głos tych, którzy nie godzą się na zamach stanu. Do zobaczenia jutro pod Sejmem o 15:00!"

Jak dodał w imieniu zwolenników opozycji: "Nie wolno nam milczeć!". 

krp/Fronda.pl