Eksperci nie mają wątpliwości 2018 rok był najlepszym od 1989 roku w kontekście przychodów do budżetu państwa oraz wzrostów całej gospodarki.

Dzięki działaniom polskiego rządu, udało się nie tylko wydać dużo, chociażby 23 miliardy złotych na program "Rodzina 500 plus", ale przede wszystkim znaleźć sposoby, na zwiększenie wpływów do budżetu, chociażby poprzez poprawienie ściągalności podatków.

Kolejną rzeczą wpływającą pozytywnie na gospodarkę jest utrzymujące się szybkie tempo wzrostu gospodarczego. Koniuktura gospodarcza w 2018 roku była lepsza niż spodziewali się politycy, a dzięki temu przez blisko 3 kwartały wzrost PKB przekraczał 5 proc.

"To wszystko sprawia, że rok 2018 w budżecie był czasem niskich wydatków, przede wszystkim mniejszej od planu o ok. 10 mld zł dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz rosnących wpływów z podatków dochodowych" - mówi Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millenium dla portalu Forsal.pl

Jaki będzie rok 2019? Większość ekspertów twierdzi, że w najbliższych miesiącach możemy spodziewać się lekkiego spowolnienia. Rząd będzie musiał zastanowić się nad lekkim zmniejszeniem wydatków.

" Dlatego to, jaki ostatecznie będzie tegoroczny wynik budżetu, zależy tylko od decyzji MF. Stan budżetu pozawala uzyskać nadwyżkę. Jeśli wydatki i dochody będą kształtowały się sezonowo, czyli bez interwencji rządu, to nadwyżka jest w zasięgu" - skomentowała Urszula Kryńska, ekonomistka banku PKO BP.

mor/Forsal.pl/Fronda.pl