Mimo, że od 2015 roku w Polsce rządzi Zjednoczona Prawica, niektórzy lewacy czują się najwidoczniej w dalszym ciągu bezkarni w swoich działaniach. Najlepszym przykładem jest choćby sytuacja Michała Sz. Czy liczne ataki tęczowych rewolucjonistów na polskie kościoły. Równie szokująca jest działalność syna posłanki Lewicy Wandy Nowickiej, który w sieci gloryfikuje komunizm. W tekście na łamach portalu „Życie Stolicy” wskazuje w tym kontekście na słabość państwa polskiego Wojciech Wybranowski.

Wspomniany już Michał Nowicki, który mieszka we Francji i prowadzi fanpage pt. „Odrodzenie komunizmu”, gdzie między innymi gloryfikuje napaść sowietów na Polskę w 1939 roku, nazywając ją przy tym „interwencją humanitarną”. W jednej z piosenek pisze z kolei o „wyklętym ścierwie”, które „wyczyścili uczniowie Dzierżyńskiego”, a „NKWD nie pieprzy się, kontrrewolucję rozgniecie jak wesz”.

Jak zauważa w swoim tekście Wybranowski:

Państwo polskie i jego organa okazały się słabe dziesięć lat temu de facto przegrywając z Nowickim nie decydując się na zdecydowane kroki i postawienie zarzutów dotyczących propagowania komunizmu. Przekaz jaki wówczas się pojawił był bardzo czytelny – teoretycznie konstytucja zakazuje propagowania komunizmu, ale władze patrzą na to przez palce. Wygląda na to, że patrzą przez palce i teraz”.

Czy doczekamy się wreszcie reakcji władz?

za:zyciestolicy.com.pl