Chiński kontradmirał Lou Yuan ma upodobanie do kontrowersyjnych stwierdzeń, takich jak rzekoma "pięta achillesowa" amerykańskiej armii. Są nią, zdaniem Yuana... amerykańskie lotniskowce. 

Według Tajwańskiej Centralnej Agencji Wiadomości (CNA), admirał  wygłosił w Shenzhen przemówienie na temat stanu relacji chińsko-amerykańskich. W tym wystąpieniu wojskowy miał przekonywać, że obecna wojna handlowa jest częścią strategii mającej doprowadzić do osłabienia Chin. Według Lou Yuana, spory o zajmowane przez Chiny rafy i sztucznie usypane wyspy, mogą zostać rozwiązane. Wystarczy tylko... zatopić dwa amerykańskie lotniskowce. Stany Zjednoczone, w ocenie Yuana, najbardziej obawiają się ofiar w ludziach, stąd najlepiej byłoby, przy pomocy rakiet balistycznych i pocisków manewrujących, zaatakować amerykańskie lotniskowce i posłać je na dno z pięciotysięczną załogą. 

"Chiny powinny wykorzystać swoją siłę, by zaatakować słabe punkty wroga. Atakuj wszędzie tam, gdzie wróg obawia się trafienia. Gdziekolwiek wróg jest słaby"- przekonywał admirał, który "odnalazł" pięć słabych punktów USA: system finansowy, system edukacji, system wyborczy, lęk przed przeciwnikami oraz... wojsko. 

Kontradmirał Lou Yuan nie pełni żadnej wysokiej funkcji w chińskiej marynarce wojennej, jest natomiast zastępcą Chińskiej Akademii Nauk Wojskowych. To już nie pierwszy raz, gdy wojskowy wymachuje "szabelką" pod adresem USA. W zeszłym miesiącu na konferencji organizowanej przez dziennik "Global Times", stwierdził:

"Jeśli amerykańska flota odważy się zatrzymać na Tajwanie, nadszedł czas, by Armia Ludowo-Wyzwoleńcza wysłała tam wojska i aby promować jedność narodową przeprowadziła inwazję na wyspę". 

Choć Chiny ntensywnie modernizują swoją flotę i udało im się zgromadzić więcej okrętów niż amerykańska marynarka wojenna, to posiadają zaledwie dwa lotniskowce. Jeden z nich został zbudowany w 2018 r., jednak konstrukcje okrętów są przestarzałe i używają napędu konwencjonalnego. 

Amerykanie posiadają więcej lotniskowców. Tego typu okręty będące na wyposażeniu U.S. Navy są ponadto napędzane przy pomocy siłowni nuklearnych, które zapewniają nieograniczony zasięg. 

yenn/news.com.au/Fronda.pl