Partia feministek, która w 2014 roku w Szwecji uzyskała 3 procent głosów, postuluje absolutny zakaz deportacji imigrantów. Nawet tych, którzy dopuścili się najcięższych przestępstw, a więc morderstw czy gwałtów.

To rozwiązanie, o którym wspomniała liderka szwedzkiej Inicjatywy Feministycznej, Victoria Kawes z Ugandy. Najwidoczniej lewackie szaleństwo nie ma żadnych granic. Według niej nie powinno się deportować cudzoziemców za przestępstwa dlatego, że… nie są za nie deportowani „biali Szwedzi”.

Bez względu na ciężar przestępstwa, cudzoziemcy kary powinni odbywać w szwedzkich więzieniach – twierdzą feministki.

O ile w poprzednich wyborach Inicjatywa Feministyczna zebrała o 1% głosów za mało, aby trafić do parlamentu, to w przyszłorocznych wyborach jest już to realne. Miejmy nadzieję, że stanie się jednak inaczej.

dam/ndie.pl,Fronda.pl