Portal GS24 donosi o szokujących scenach, do jakich dochodzi na basenie SDS przy ulicy Wąskiej w Szczecinie. Od pewnego czasu z damskich pryszniców korzysta mężczyzna w wieku 40-50 lat, który przekonuje, że jest „niebinarny”. Władze rozkładają ręce.

- „Jestem niebinarny, więc mogę tu przebywać”

- twierdzi mężczyzna, odpowiadając zdezorientowanym kobietom korzystającym z pryszniców.

- „Nie za bardzo wiadomo jak zareagować. On wchodzi pod prysznic bardzo pewnie, wcale nie wygląda na skrępowanego. I bierze prysznic w kąpielówkach. Skąd mamy wiedzieć, czy to faktycznie osoba niebinarna jak twierdzi, czy może, ktoś kto chce sobie popatrzeć na kobiety”

- mówią rozmówcy portalu GS24.

Tymczasem miejscy urzędnicy przekonują, że „interwencja pracowników jest dość trudna”.

- „W tym miejscu nie ma rzecz jasna monitoringu. Z przyczyn oczywistych nie jest również możliwe oddelegowanie tam osoby, która pilnowałby tego kto kąpie się pod prysznicem. Dlatego kluczowe byłoby jak najszybsze powiadomienie pracowników SDS, którzy mogliby zareagować w momencie, gdy dochodzi do takiej sytuacji”

- powiedział portalowi Dariusz Sadowski ze szczecińskiego ratusza.

kak/gs24.pl, wPolityce.pl