"Polska w żaden sposób nie kolaborowała z Niemcami. Wręcz przeciwnie, Polskie Państwo Podziemne usiłowało karać wszelkie przejawy prześladowania ludności żydowskiej. Dlatego nie możemy zgodzić się na oskarżanie Państwa Polskiego lub Narodu Polskiego jako całości o odpowiedzialność bądź współodpowiedzialność za Zagładę Żydów w czasie II wojny światowej"-prezydencki minister Krzysztof Szczerski odpowiedział na list amerykańskich kongresmenów dotyczący ustawy o IPN. 

Minister odpowiedział w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy. Swój list rozpoczął od podziękowań

"Szczególnie dziękuję za pamięć o ogromnych stratach, jakich doświadczyła Polska podczas II wojny światowej ze strony niemieckich i sowieckich najeźdźców"-podkreślił szef gabinetu prezydenta. Następnie Szczerski wymienił straty, które Polacy ponieśli w czasie II wojny światowej. 

"Brutalnemu wymordowaniu blisko sześciu milionów polskich obywateli (w tym trzech milionów polskich Żydów) towarzyszył terror okupacyjny na niespotykaną wcześniej skalę, dotykający wszystkie wymiary życia moich rodaków, bez względu na ich pochodzenie etniczne"- czytamy w odpowiedzi prezydenckiego ministra na list amerykańskich kongresmenów. Jak wskazał sekretarz stanu w KPRM, celem barbardzyńskiej ideologii niemieckich nazistów było całkowite unicestwienie narodu żydowskiego. 

"Wielu pomija jednak fakt, że prowadziła ona również do zniewolenia, wysiedleń, a ostatecznie także eksterminacji etnicznych Polaków i innych ludów słowiańskich"-zwrócił uwagę minister, który przypomniał historię rodziny Ulmów, dodając, że- tak jak Ulmowie- tysiące Polaków pomagało Żydom, ryzykując życiem,"nie zważając na drakońskie prawo i tragiczną sytuację panującą pod niemiecką okupacją". Krzysztof Szczerski przyznał, że nikt, kto zna historię nie zaprzecza, że bywały również przypadki "haniebnych zachowań Polaków wobec Żydów", które Polska potępia i nie zamierza wymazywać. Prezydencki minister zwrócił jednak uwagę również na inną kwestię: Polska nigdy nie kolaborowała z nazistowskimi Niemcami. 

"Wręcz przeciwnie, Polskie Państwo Podziemne usiłowało karać wszelkie przejawy prześladowania ludności żydowskiej. Dlatego nie możemy zgodzić się na oskarżanie Państwa Polskiego lub Narodu Polskiego jako całości o odpowiedzialność bądź współodpowiedzialność za Zagładę Żydów w czasie II wojny światowej"- podkreślił Szczerski. 

Współpracownik prezydenta Andrzeja Dudy wskazał, że sugerowanie współodpowiedzialności Polaków za Holokaust jest w istocie negowaniem prawdy o tych tragicznych zdarzeniach. Jak podkreślił Szczerski, Polacy są "depozytariuszami pamięci o Zagładzie", ponieważ to właśnie na okupowanym terytorium Polski działały niemieckie obozy śmierci i to nasz naród był pierwszym świadkiem tej niewyobrażalnej tragedii.

"Pomagając naszym żydowskim sąsiadom alarmowaliśmy świat o okrucieństwach popełnianych przez niemieckich nazistów, kiedy można było jeszcze działać na rzecz ich zatrzymania. Pozostajemy wierni obowiązkowi głoszenia prawdy o Zagładzie"- napisał współpracownik prezydenta Andrzeja Dudy, zaznaczając, że głowa państwa zdecydowanie potępia "przejawy antysemityzmu i nienawiści etnicznej lub rasowej". 

"Niestety, każdego roku rejestrujemy jednak setki przypadków stosowania zniesławiającego języka, w tym określenia „polskie obozy śmierci”. Te fałszywe stwierdzenia nie mogą być akceptowane. Nie obronimy prawdy, jeśli nie będziemy walczyć z kłamstwem"-przekonywał szef gabinetu prezydenta, w imieniu Andrzeja Dudy zapewniając o gotowości do współpracy.

yenn/PAP, Fronda.pl