- Partnerstwo polsko-ukraińskie musi przejść w fazę „wspomagam i wymagam” - mówił prezydenci minister odpowiedzialny za sprawy zagraniczne Krzysztof Szczerski.

 

 - Do tej pory bardzo dużo było deklaracji, a potem rzeczywistość bywała różna, dlatego teraz prezydent wyraźnie powiedział, że kontynuowanie partnerstwa polsko-ukraińskiego musi przejść w fazę konkretnych działań czyli „wspomagam i wymagam” – mówił Szczerski. Dodał, że Polska chce być obecna w reformach wewnętrznych Ukrainy i jesteśmy gotowi pomóc w stabilizacji makroekonomicznej, ale także chcemy wiedzieć, że Ukraina idzie drogą wewnętrznych reform i konsoliduje się jako państwo. Zdaniem Szczerskiego, postęp w stosunkach polsko-ukraińskich nie odbędzie się bez prawdy historycznej. 

- To musi być proces i musi się rozpocząć w sposób regularny i stabilny. Dzisiaj jeśli mówimy o partnerstwie polsko-ukraińskim to ten konkret oznacza, że przez stronę ukraińską nie będziemy zaskakiwani decyzjami dotyczącymi prawdy historycznej, które nie są zgodne z polską wrażliwością i polskim punktem widzenia - podkreślił Szczerski.

Minister Szczerski przypomniał, że Polska chce, żeby na przyszłorocznym szczycie NATO w Warszawie obecna była także Ukraina.

 

KJ/interia.pl