„Dzieci muszą wrócić do szkoły i mówię to z naciskiem na słowo >>muszą<<, ponieważ będzie więcej strat z niechodzenia do szkoły niż z podjęcia ryzyka powrotu” – podkreślił Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.
W rozmowie z polskatimes.pl szef GIS podkreślił:
„To ryzyko jest podejmowane na całym świecie. Wszędzie tam, gdzie był lockdown, wszyscy wiedzą, że dzieci powinny podjąć naukę w szkole”.
Zaznaczył, że wcale nie brak wytycznych mówiących o tym, jak ma wyglądać powrót do szkół. Po pierwsze – powiedział Pinkas – należy postępować zgodnie z instrukcją, ale też istotne jest hasło „myśl sam”.
Dlatego też zdaniem szefa GIS trzeba analizować ryzyko i wybierać to, co sprawdzi się najlepiej.
Choć szkoły powinny ruszyć już od 1 września, szef GIS podkreśla że po analizie w danym miejscu w którym jest duża zachorowalność możliwe jest rozpoczęcie roku później.
dam/PAP,polskatimes.pl