Jesteśmy przygotowani, a nasze przygotowanie polega na odstraszaniu.” – powiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak odnosząc się do sytuacji, z jaką mamy do czynienia na granicy z Białorusią.

Szef MON wskazał też, że polega ono na rozlokowaniu jednostek wojskowych na wschód od Wisły i pozostawaniu w stałym kontakcie z NATO.

W rozmowie na antenie Polsat News pytany o możliwość ewentualnej agresji Rosji na Polskę w trakcie manewrów Zapad 2021 odparł też, że Nie można wykluczyć scenariusza prowokacji. Dodał jednak, że od momentu kiedy wprowadzono stan wyjątkowy w pasie przygranicznym, znacząco spadło zagrożenie prowokacjami.

[…] ale trzeba pamiętać o tym, że Rosja prowadzi agresywną politykę”

- wskazywał minister.

dam/PAP,Polsatnews.pl