Komisja Europejska skierowała dziś do Polski pismo z wezwaniem do ,,usunięcia uchybienia'' w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. Ustawa ma wejść w życie o północy we wtorek, doprowadzając do wysłania na emeryturę części sędziów SN. Według Komisji Europejskiej narusza to praworządność. Do decyzji KE odniósł się minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Podkreślił on jasno, że reforma sądownictwa nie leży w kompetencjach instytucji unijnych:

Prezydencja austriacka zadecyduje o dalszym postępowaniu w trybie art. 7. Uważamy że Trybunał Sprawiedliwości UE jest instytucją, która ma rozstrzygać spory prawne w ramach UE dot. prawa europejskiego. Tutaj będziemy dowodzić, że ta kwestia – czyli reforma sądownictwa – leży w kompetencjach poszczególnych państw członkowskich”.

W rozmowie z dziennikarzami szef MSZ podkreślał, że rząd jest spokojny i oczekuje na decyzję:

Jeżeli decyzja będzie orzeczona, to oczywiście później jest kwestia zastosowania. Będziemy się zastanawiać na ten temat. Jak do tej pory Polska zawsze realizowała orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE, jak choćby w wypadku decyzji dot. wstrzymania wycinki puszczy”.

Podkreślił, że obecnie polski rząd stoi na stanowisku, że to on ma w tym sporze rację i rozstrzygnie go na swoją korzyść.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl