W czwartek włoski dziennik „La Repubblica” opublikował list sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, w którym ten wzywa ponownie Rosję do tego, aby zagwarantowała ona przejrzyście oraz bezzwłocznie przestrzeganie traktatu INF.
Szef NATO zarzuca też Kremlowi, że jego działania szkodzą umowie. W liście zatytułowanym „Granica przekroczona przez Rosję” przypomina on porozumienie z 1987 roku, które podpisali Michaił Gorbaczow oraz Ronald Reagan. Wtedy to zapowiedziano całkowitą likwidację nuklearnych pocisków rakietowych średniego oraz pośredniego zasięgu, a świat „[…] odetchnął z ulgą”. Dalej dodał:
„W ostatnich latach jednak Rosja rozwinęła, wyprodukowała, wypróbowała i rozmieściła nowy pocisk pośredniego zasięgu pod nazwą SSC-8", łatwy do ukrycia, zdolny do przenoszenia głowic nuklearnych i zdolny "sięgnąć" europejskich stolic”.
Przypomniał, że na terenie Europy nie ma nowych pocisków USA, są za to nowe pociski rosyjskie. Dodał:
„Niestety Rosja nie wysłuchała naszych próśb”.
Odnosił się tu do wezwań NATO, aby Moskwa przystąpiła do dialogu z USA na temat nowych systemów rakietowych co do których po latach przyznała, że istnieją.
Dalej szef NATO apeluje:
„Wzywam zatem ponownie Rosję, by zagwarantowała - przejrzyście i bezzwłocznie - pełne przestrzeganie traktatu INF”.
Stoltenberg podkreślił, że kolejny ruch należy teraz do Rosji dodają, że NATO nie chce nowej zimnej wojny ani wyścigu zbrojeń.
dam/PAP,Fronda.pl