"Europa Zachodnia ma ten nowotwór lewicowo – liberalny, oświeceniowy, jako swoje podstawowe zagrożenie. Muzułmanie mogą być ciężką grypą, natomiast wirus rozkładający narody liberalne to po prostu HIV, przechodzący w stan AIDS" - twierdzi Robert Winnicki, szef Ruchu Narodowego i poseł Ruchu Kukiza, w rozmowie z Radiem WNET.

"Polska polityka powinna wyglądać prosto: zero przyjmowania jakichkolwiek kwot narzuconych przez Unię Europejską, a po drugie w kwestii przyznawania obywatelstwa czy prawa do azylu musi być bardzo ostra i jednoznaczna, zwłaszcza jeśli chodzi o system wyznawanych wartości. Polska polityka migracyjna powinna się koncentrować na tym, by przyjmować osoby, które mogą się dobrze zaadoptować do naszego kręgu kulturowego" - mówił dalej Winnicki.

Poseł skomentował też rocznicę zamachu na Charlie Hebdo oraz bluźnierczą wobec Pana Boga odkładkę ostatniego wydania tego magazynu.

"W sytuacji, gdy chrześcijaństwo jest najbardziej prześladowaną religią na świecie i w sytuacji, gdy chrześcijaństwo zbudowało ten kraj, w którym takie pisma się wydaje i są popularne świadczy o tym, że Europa Zachodnia ma jeszcze większego wroga niż miliony muzułmanów, niż islam" - uznał.

kad/Radio WNET