Jak pisze na swoim profilu na Facebooku prof. Romuald Szeremietiew, czołowy działacz PO był zdziwiony, że ktoś kupuje książki o Bitwie Warszawskiej 1920. Kim był ów działacz?

Co czytają a czego nie czytają elity III RP?

Profesor Szeremietiew odwiedził ostatnio księgarnię w pobliżu Sejmu na ul. Wiejskiej i natkną się tam na czołowego działacza opozycji, który był zainteresowany, czy ktoś w ogóle kupuje książki na temat Bitwy Warszawskiej 1920 roku.

Tak to opisuje profesor:

- W księgarni na ul. Wiejskiej (okolice Sejmu) usłyszałem rozmowę:
klient – macie na wystawie siedem książek o wojnie 1920 roku.
Sprzedawczyni – tak, którą panu podać?
Klient – nie dziękuję, chcę tylko dowiedzieć się czy coś takiego ktoś w ogóle kupuje?
Kiedy usłyszał, że ludzie kupują (właśnie dwie wybrałem) wyszedł.
Mimo maseczki na twarzy bez trudu rozpoznałem głos pytającego – był to czołowy działacz PO, były minister, autor znanej frazy:”**** **** i kamieni kupa”.

Swoją drogą ciekawe, co czyta owa opozycja. Czy w ogóle coś czyta, czy raczej woli słuchać, oglądać, a może po prostu być sterowana z pilota? Wiadomo skąd.

mp/facebook/fronda.pl