Modlitwa jest naszym największym przywilejem, a zarazem obowiązkiem i nie można jej traktować jako coś dowolnego, dodatkowego. Codzienne spotkanie z Jezusem jest dla każdego człowieka kwestią życia i śmierci. Tylko dzięki niemu jednoczymy się z Jezusem zmartwychwstałym i przyjmujemy od Niego dar życia wiecznego oraz niezniszczalnej miłości. Jak zatem budować swoją więź z Chrystusem? Oto kilka wskazówek Ojca Świętego Jana Pawła II:

1. Zakochać się w Najświętszym Sakramencie

"Eucharystia jest nieocenionym skarbem: nie tylko jej sprawowanie, lecz także jej adoracja poza Mszą św. pozwala zaczerpnąć z samego źródła łaski. Pięknie jest zatrzymać się z Nim i jak umiłowany Uczeń oprzeć głowę na Jego piersi (por. J 13, 25), poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca. Jeżeli chrześcijaństwo ma się wyróżniać w naszych czasach przede wszystkim ťsztuką modlitwyŤ, jak nie odczuwać odnowionej potrzeby dłuższego zatrzymania się przed Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie na duchowej rozmowie, na cichej adoracji w postawie pełnej miłości? Ileż to razy, moi drodzy Bracia i Siostry, przeżywałem to doświadczenie i otrzymałem dzięki niemu siłę, pociechę i wsparcie! (...) Adoracja Najświętszego Sakramentu jest niewyczerpanym źródłem świętości" (EE 25).

2. Słuchać słowa całym serdem i w Duchu Świętym je wypełniać

"Tym, którzy mają przekroczyć próg trzeciego tysiąclecia, pragnę powiedzieć: budujcie dom na skale! Trzeba, aby nasze pokolenie było roztropnym budowniczym przyszłości. A roztropny budowniczy to ten, który słucha słów Chrystusa i wypełnia je. Dziś na nas spoczywa odpowiedzialność za to, by słowa Chrystusa, zapisane na kartach Ewangelii, zostały przekazane przyszłym pokoleniom nie jako martwa litera, ale jako żywe źródło poznania prawdy o Bogu i o człowieku - źródło prawdziwej mądrości. Dziś z tą samą nadzieją proszę Was: wchodźcie w nowe tysiąclecie z księgą Ewangelii! Niech nie zabraknie jej w żadnym polskim domu! Czytajcie i medytujcie! Pozwólcie, by Chrystus mówił!".

3. Zaprosić Maryję

"Różaniec towarzyszył mi w chwilach radości i doświadczenia. Od mych lat młodzieńczych miał ważne miejsce w moim życiu duchowym. Zawierzyłem mu wiele trosk. Dzięki niemu zawsze doznawałem otuchy. Dwadzieścia cztery lata temu, 29 października 1978 roku, zaledwie w dwa tygodnie po wyborze na Stolicę Piotrową. tak mówiłem, niejako otwierając swe serce: »Różaniec to modlitwa, którą bardzo ukochałem. Przedziwna modlitwa! Przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem«. (...) Oto bowiem na kanwie słów Pozdrowienia Anielskiego (Ave, Maria) przesuwają się przed oczyma naszej duszy główne momenty z życia Jezusa Chrystusa. Układają się one w całokształt tajemnic radosnych, bolesnych i chwalebnych. Jakbyśmy obcowali z Panem Jezusem poprzez, można by powiedzieć, Serce Jego Matki. Równocześnie zaś w te same dziesiątki różańca serce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy, które składają się na życie człowieka, rodziny, narodu, Kościoła, ludzkości. Sprawy osobiste, sprawy naszych bliźnich, zwłaszcza tych, którzy są nam najbliżsi, tych, o których najbardziej się troszczymy. W ten sposób ta prosta modlitwa różańcowa pulsuje niejako życiem ludzkim".

4. Otworzyć drzwi Chrystusowi

"Młodość poszukuje wzorów i przykładów. Z pomocą przychodzi Wam sam Jezus Chrystus, który poświęcił całe swoje życie dla dobra innych. Ku Niemu kierujcie wzrok. Niech będzie obecny w Waszych myślach, podczas Waszych zabaw i w Waszych rozmowach. Z Nim winniście zawsze żyć w szczególnej przyjaźni. Pan Jezus chce Wam pomagać. Chce być dla Was podporą i umacniać Was w młodzieńczej walce o zdobywanie takich cnót. jak: wiara, miłość, uczciwość, szlachetność, czystość, wielkoduszność. Gdy będzie Wam trudno, gdy będziecie w życiu przeżywać jakieś niepowodzenie czy zawód, niech myśl Wasza biegnie ku Chrystusowi, który Was miłuje, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwać każdą trudność. Wiedzcie, że nie jesteście samotni. Towarzyszy Wam Ktoś, kto Was nigdy nie zawiedzie. Chrystus rozumie najtajniejsze pragnienia Waszego serca. On czeka na Waszą miłość i na Wasze świadectwo".

"Miłujcie się!", Numer spacjalny 2007