Tym razem o doping podejrzewany jest brat Tomasza Zielińskiego Adrian, nasz mistrz olimpijski z Londynu. 

Bardzo złe wiadomości z Rio. Także starszy brat Tomasza Zielińskiego, Adrian stosował doping; dwa dni temu jeszcze bronił brata, u którego kontrola wykazała w organizmie niedozwolone środki – informuje „Gazeta Pomorska”. – Jest wykonywana dodatkowa analiza próbki – powiedział na antenie TVP Info dyrektor Michał Rynkowski z Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie. – Spodziewamy się wyniku w piątek wieczorem lub w sobotę rano – dodał.

„Nie znamy jeszcze szczegółów, ale także jego przyłapano na dopingu” – pisze „Gazeta Pomorska”. – Taką informację ma już sam Adrian – cytuje dziennik podpułkownika Dariusza Bednarka, wiceprezesa CWSZ Zawisza Bydgoszcz, w barwach którego występują bracia Zielińscy. Jeśli ta informacja się potwierdzi, to może zostać zawieszona cała federacji.

Adrian Zieliński to mistrz olimpijski z Londynu, mistrz świata (2010) oraz Europy (2014). W Rio był jednym z głównych faworytów w kategorii wagowej +94 kg – przypomina „Gazeta Pomorska”.

Obecność nandrolonu w organizmie jego brata, Tomasza potwierdziły próbki A i B, pobrane w czasie igrzysk w Rio. Doping u sportowca potwierdziła również polska Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie, która badała próbkę, pobraną od niego w czasie lipcowego zgrupowania w Spale.

Obecność tej samej substancji w organizmie Adriana miała wykazać próbka pobrana jeszcze w Polsce. Komisja przyznaje, że wynik jest podejrzany.

– Ze względu na to, że próbka, która jest podejrzana może okazać się negatywna, nie mogę jeszcze udzielić żadnych informacji na temat, od kogo została pobrana. Jest wykonywana dodatkowa analiza, która rozwieje wątpliwości na temat tego, czy substancja dostała się w sposób zewnętrzny do organizmu, czy też została wyprodukowana naturalnie poprzez organizm – powiedział na antenie TVP Info dyrektor Michał Rynkowski z Komisji ds. Zwalczania Dopingu w Sporcie. Spodziewamy się wyniku w piątek wieczorem lub w sobotę rano – dodał.

daug/tvp.info