Stefan Niesiołowski słynnie z tego, że od momentu wstąpienia do Platformy Obywatelskiej, używa bardzo ostrych słów w stosunku do PiS, Kaczyńskiego, większości hierarchów katolickich. Czasa,o aż słychać bluzg w stosunku do oponenta z ust Niesiołowskiego. A tu proszę. Niesiołowski krytykuje hollywodzką aktorkę za krytykę tych, którzy walczą z ateistyczną ideologią gender.

Meryl Streep, ikona ruchu gender w rozmowie z "Dużym Formatem" powiedziała o Polsce i gender: „Myślałam, że po latach komunizmu dogoniliście już Zachód w sensie społeczno-kulturowym. Przyjrzyjcie się światu i kierunkowi, w którym ewoluuje. Czy naprawdę myślicie, że możecie to zatrzymać? (...) Równość jest wielkim marzeniem i przyszłością tego świata. Jesteśmy różni - kobiety i mężczyźni, heterycy i geje, czarni i biali - ale wszyscy powinniśmy mieć równe szanse wyrażania siebie i bycia sobą – dodała”.

Na te sformułowanie zareagował Niesiołowski. Co mu się nie spodobało w wypowiedzi Meryl Streep?  "Niech Meryl Streep nie występuje jako inteligentka, bo nie ma kwalifikacji. Czy Meryl Streep to jest jakiś autorytet moralny, intelektualny, polityczny? Co to za wartości? Streep nie jest oryginalna, Lenin mówił to wcześniej" - mówił Niesiołowski na antenie Radia ZET.

- Nadawanie temu rangi, że to główny problem w Polsce, to przesada. To polityczna hucpa posłów PiS. Robią to, bo zależy im na poparciu ojca Rydzyka i w związku z tym wygłupiają się. PiS nie ma nic wspólnego z Kościołem, z katolicyzmem i religią miłości, to jest polityczny spektakl nienawiści, który ma służyć dorwaniu się do władzy - mocno zaakcentował poseł PO. Więc musiał jednak zaatakować w PiS!

Niesiołowski skomentował wczorajsze wystąpienie ks. Dariusza Oko w polskim Sejmie. Ks. Oko mocno podkreślił, że zwolennikami i propagatorami  gender są ateiści, wrogowie Kościoła katolickiego oraz "feministki drugiej generacji", które chcą zrobić totalną rewolucję seksualną: "Ks. Oko jest większym intelektualistą niż Meryl Streep, ale nie miał najlepszego dnia. Nie zgadam się, że ateiści są gorszą kategorią. Ks. Oko się myli. Jezusa ukrzyżowali głęboko wierzący. Celnicy i prostytutki przyszli pod krzyż, a ukrzyżowali go kapłani. Warto się nad tym zastanowić".

Gdyby nie ten bełkot o PiS to można byłoby się zgodzić z posłem Niesiołowskim w niektórych jego wypowiedziach. A tak, pozostaje dalej modlić się za niego o łaskę spokoju, tolerancji dla pisowców i o bardziej przyjazny, jezusowy język w dyskursie publicznym.

SM/Onet/Radio ZET