Wczoraj sąd złagodził karę za zgwałcenie i śmiertelne pobicie trzylatka. Argumentacja jest zdumiewająca” - napisał na twitterze prezydent Andrzej Duda komentując szokującą decyzję sądu. Tymczasem kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdziła, że wyroku… nie będzie komentować.

Te dwie wypowiedzi każdy, kto chce wziąć udział w zbliżających się wyborach prezydenckich powinien dobrze zapamiętać. Wczoraj sąd złagodził karę dla pedofila, który zgwałcił i skatował na śmierć 3-letniego chłopca z 25 do 15 lat więzienia. Oburzenia wyrokiem nie krył minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Zapowiedział już kasację do Sądu Najwyższego. Prezydent Andrzej Duda napisał na twitterze z kolei:

Wczoraj sąd złagodził karę za zgwałcenie i śmiertelne pobicie trzylatka. Argumentacja jest zdumiewająca. Powinno być zero tolerancji dla takich zwyrodnialców. Dzieci muszą być bezwzględnie chronione”.

Tymczasem zapytana o tę samą sprawę w trakcie konferencji prasowej Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdziła:

Nie komentuję wyroków sądów, to sąd wydaje wyrok. Od każdego wyroku są apelacje. Politycy nie powinni komentować wyroków sądów”.

Obecny na konferencji prasowej szef PO Borys Budka dodał tylko:

Sąd Najwyższy rozpozna skargę kasacyjną”.

Po prostu brak słów.

dam/twitter,PAP