Czy to wynik upałów, czy po prostu głupota? Szwedzcy eksperci twierdzą, że czynnikiem, który jest przyczyną gwałtów w ich kraju jest… fala upałów, która nawiedziła Szwecję.

Jak wynika ze statystyk, liczba gwałtów w lecie wzrosła o 50 %. Tylko przez ostatnie kilka dni doszło do wielu napaści na kobiety w południowej i środkowej Szwecji. W Kalmarze w ciągu jednego tygodnia zgłoszono policji 3 gwałty i jedną próbę.

- Gwałty miały miejsce również w miejscowościach: Ludvika i Mariestad oraz Malung. Wcześniej w Malmo, 14 letnia dziewczynka została zaciągnięta w krzaki i brutalnie zgwałcona. W mieście Visby, w areszcie siedzi już dwóch potencjalnych sprawców odpowiedzialnych za podobne wykroczenia. - pisze portal wmeritum.pl

- To z pewnością może być częściowo wina ciepła i letniej pogody. Nie widzę innego wytłumaczenia - stwierdza Börje Svensson, szwedzki psychoterapeuta, który ma 15 letnie doświadczenia z przestępstwami na tle seksualnym

Maria Bauer, behawiorystka oraz ekspert w dziedzinie przemocy mówi: „To może brzmieć jak żart, wyjaśnianie tego pogodą, ale to ma znaczenie. Ludzie zachowują się teraz zupełnie inaczej w porównaniu z grudniem i marcem, są w ciągłym ruchu”.

Bauer przestrzega również kobiety, aby zastanowiły się, zanim wyjdą z domu o określonej porze. Jak dodaje, warto, by chodziły w towarzystwie. 

Eksperci nie wspomnieli o najbardziej prawdopodobnej przyczynie, czyli nie fali upałów, a islamskich imigrantów...

gb/wmeritum.pl