„Jest ogromne duchowe przebudzenie na Bliskim Wschodzie, gdzie miliony ludzi zwracają się do wiary chrześcijańskiej” "Zaczniemy nasz projekt w ciągu kilku tygodni i mamy nadzieję na rozrzucenie tysięcy Biblii", ogłosił szwedzki Kościół „Livets Ord”

„Livets Ord” - „Słowo Życia”, o którym wiele słyszeliśmy w Polsce, między innymi z tego powodu, że jego założyciel Ulf Ekman stał się katolikiem, a kościół ten podejmuje różnie inicjatywy ekumeniczne, trafił na pierwsze strony portali informacyjnych, pisze o nim np. Reuters. Popularyzowane informacje nieraz nie do końca są zgodne z prawdą, zatem wspólnota ta zamieściła następujące wyjaśnienie:

„Wyjaśnienie dotyczące dystrybucji Biblii na Bliskim Wschodzie

Kongregacja Słowa Życia niedawno ogłosiła, że staje się partnerem w projekcie, którego celem jest rozpowszechnianie za pomocą dronów małych elektronicznych Biblii wśród ludzi w różnych częściach Bliskiego Wschodu.

Projekt został w mediach przedstawiany jako "atak na coś", albo z że grupa terrorystów stanie się jej głównym celem. To nie jest prawda. Naszą ambicją jest, aby zdać się na nadzieję i miłość, które nie mogą zamykać ewangelizacji chrześcijańskiej na te obszary w których niszczone są prawa człowieka.

Misje, zbory i organizacje, z którymi współpracujemy świadczą jednogłośnie na ogromne duchowe przebudzenie na Bliskim Wschodzie, gdzie miliony ludzi zwracają się do wiary chrześcijańskiej i zapotrzebowania i popularność Biblii są tam olbrzymie.

Jest to konieczność, abyśmy sprostali tym wymaganiom poprzez wysiłek. Projekt ten w mediach określany jako radykalny atak na organizację terrorystyczną jest całkowicie mylący. Rozpowszechnianie Biblii i idąca za tym znajomość wiary chrześcijańskiej, jest czymś co kościół chrześcijański robił od czasu wynalezienia druku - w ostatnich latach również na zamkniętych lub niedostępnych obszarach Związku Radzieckiego, Chin i Korei Północnej.

To nie jest zatem nic nowego, z wyjątkiem aspektów praktycznych. Projekt odbywa się w porozumieniu i we współpracy z lokalnymi partnerami w regionie, z wielką znajomością warunków i terminów. Występuje równolegle z wysiłkami humanitarnymi, pomocą medyczną w obozach dla uchodźców i dystrybucji żywności i odzieży dla potrzebujących.

MP/livetsord.se/varldenidag.se