W Pakistanie doszło do krwawego zamachu terrorystycznego. Napastnicy jadący na motocyklach zaatakowali autobus. Zastrzelili najpierw kierowcę, a później otworzyli ogień do pasażerów. Zginęły 43 osoby. Wszyscy zabici należeli do wspólnoty izmailitów, których sunnicy muzułmanie uważają za heretyków. Do ataku przyznała się grupa talibów, którzy już wcześniej organizowali podobne masowe zbrodnie w Pakistanie.

„Zabici byli izmailitami i uważamy ich za niewiernych. W nadchodzących dniach będziemy atakować izmailitów, szyitów i chrześcijan” – zapewnił rzecznik grupy terrorystycznej Ahmad Marwat.

Talibowie w tym roku dokonali już kilku zamachów. Samobójcy zdetonowali ładunki wybuchowe w dwóch kościołach, zabijając 14 i raniąc dalsze 80osób. Później zaatakowano meczet należący do niesunnickich muzułmanów, zabijając 12 osób. Wcześniej w dwóch atakach na meczety talibowie zamordowali też 80 szyitów.

pac/cna