Na Uniwersytecie Papieskim w Krakowie odbyła się dziś konferencja na temat ideologii gender. Wzięli w niej udział m.in. ks. prof. Dariusz Oko, prof. Aleksander Nalaskowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, ks. prof. Paweł Bortkiewicz z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i dziennikarz Jacek Karnowski. 

Organizatorami byli europosłowie PiS: Patryk Jaki i Beata Kempa. Podczas wydarzenia nie obyło się bez prowokacji ze strony osób związanych z ruchem LGBT. 

Przed panelistów wybiegło w pewnym momencie kilka osób z tęczowymi flagami. Działacze trzymali w rękach również plakaty z napisami „Człowiek to nie ideologia”. Na debacie doszło także do ostrej wymiany zdań z publicznością, kontynuowanej później podczas otwartej debaty. Wówczas wypowiadały się m.in. osoby reprezentujące grupy LGBT. Jedna z nich podkreśliła, że wśród nastolatków o innej orientacji seksualnej często pojawiają się myśli samobójcze, a dzieci i młodzież są nieakceptowane, również przez swoich rodziców.

"Szkoła ma dziecko wychowywać i uczyć. Natomiast sprawy własnej seksualności ten młody człowiek będzie mógł sobie odpowiednio identyfikować, kiedy szkołę skończy – bo to nie jest sprawa szkolna. Tak samo jak nie jest sprawą szkolną to, czy nauczyciel jest homoseksualistą czy też nie"-odpowiedziała uczestniczce Małopolska Kurator Oświaty, Barbara Nowak. Jak dodała, w polskich szkołach należy uszanować godność każdego dziecka. 

Jednocześnie kurator podkreśliła, że nie ma jej zgody na to, aby w polskich szkołach, zwłaszcza w podlegających jej placówkach w Małopolsce, pojawiała się "ideologia, która mówi, że seksualność człowieka jest najważniejsza". Barbara Nowak przypomniała również, że w szkołach „jest nauczanie seksualne jako element wychowania do życia w rodzinie”.

yenn/tvp, Fronda.pl