- Znam Jarosława Kaczyńskiego od wielu lat i widzę po jego twarzy, że próbuje wycofać się z reformy sądownictwa – powiedziała w rozmowie z "Faktem" prof. Jadwiga Staniszkis.


 – Znam go od wielu lat, od czasów studenckich i widzę po jego twarzy, że próbuje to zrobić. Myślę, że wydarzy się coś, co przywróci niezależność sądom – mówiła prof. Staniszkis


- Próba zreformowania sądów w wydaniu Prawa i Sprawiedliwości to jeden z największych błędów lidera partii, Jarosława Kaczyńskiego. Myślę, że dostrzega, jak wiele złego zrobił i wycofa się z tej szkodliwej reformy. Znam go od wielu lat, od czasów studenckich i widzę po jego twarzy, że próbuje to zrobić. Myślę, że wydarzy się coś, co przywróci niezależność sądom. Kaczyński chce zatrzymać złe zmiany, nie niszcząc przy tym swojego autorytetu i opinii o tych, którzy są wykonawcami zmian. To dla niego przełomowy moment. - stwierdziła

Według niej, "gdy upora się z problemem z kolanem, wróci do aktywnej polityki".

- Widzę, jak doskwiera mu wewnętrzne załamanie. Nie ma przyjaciół w PiS, nie ma też gdzie odejść. Stracił brata, matkę, kiedyś – narzeczoną. Polityka jest dla niego wszystkim. Ale jest człowiekiem bardzo odpowiedzialnym i dostrzega negatywne skutki swojej władzy, szkodzenia innym. Chciałby to zmienić, nie rozbijając jednocześnie partii. Dlatego proszę go, by nie przenosił złych emocji do polityki. - mówiła prof. Staniszkis

 

 

bz/fakt.pl