Jakiś czas temu prezydent Andrzej Duda powiedział o Tusku, że to nie był polski kandydat na szefa PE, ale niemiecki. Można odnieś już nawet nie tylko wrażenie, ale pewność, że spora część europosłów wybieranych w Polsce do PE nie reprezentuje tam interesów Polski, ale jakiejś innej strony lub innego kraju czy krajów.
Eurposłanka PO Róża Thun W programie „Onet Rano” mówiła między innymi na temat „bezprawia” przeprowadzania wyborów prezydenckich w maju. Powiedziała:
- Łamanie prawa jest karane, a przecież te wybory są kompletnie bezprawne. Zmieniono zasady organizowania wyborów o wiele za późno, prawda – w trakcie, kiedy… Po raz kolejny łamane są zasady organizowania wyborów w Polsce
Zaproponowała też możliwe rozwiązanie:
- Ale można zawsze ograniczyć fundusze, można coś wstrzymać
Ciekawe, czy jej – w przeciwieństwie do Radosława Sikorskiego – nie przeszkadzało to, że się to nagrywało i może stanowić materiał dowodowy?
Swoją drogą to ograniczanie funduszy, to już zdarta płyta i chyba nawet totalniacy nie bardz już w to wierzą, chociąż ... może jeszcze kilku takich zostało.
W Onecie Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein z Odeta Moro zastanawiają się, jakim sposobem UE mogłaby obciąć Polsce fundusze unijne „za karę”, w związku z majowymi wyborami. pic.twitter.com/Gueju1hc5i
— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) April 16, 2020
mp/onet/twitter