Trybunał Konstytucyjny przedstawił swą opinię w sprawie nowelizacji ustawy o TK zaproponowanej przez Prawo i Sprawiedliwość. W ocenie Trybunału jest ona częściowo niezgodna z Konstytucją.

Wg orzeczenia trybunału przepisy niezgodne z Konstytucją dotyczą złożenia ślubowania przez nowo wybranego sędziego w ciągu trzydziestu dni od dnia wyboru, wygaszenia kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa gremium, a także przepisu zezwalającego obecnemu sejmowi na wybranie nowych sędziów w miejsce tych, których kadencja upłynęła 6 listopada.

Trybunał Konstytucyjny uznał, że tryb uchwalenia ustawy był zgodny z Konstytucją.

Ustawa stanowiła, że w ciągu trzech miesięcy od jej wejścia w życie wygaszeniu ulegnie kadencja obecnego prezesa i wiceprezesa Trybunału. Nowi prezesi mieliby być powoływani przez prezydenta na trzyletnie kadencje, a wyboru dokonywanoby spośród co najmniej trzech kandydatur przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne TK. Dotychczas prezes Trybunału pełnił tę funkcję aż do wygaśnięcia jego mandatu jako sędziego. 

Wg przepisów znowelizowanej ustawy kadencja każdego nowo wybranego sędziego miała być liczona od dnia złożenia ślubowania, to zaś powinno się odbyć nie później niż w ciągu trzydziestu dni od dnia wyboru. 

Innym zapisem nowelizacji jest artykuł 137a, wg którego w przypadku tych sędziów Trybunału, których kadencja upływa w roku 2015, termin na złożenie kandydatur „wynosi 7 dni od dnia wejścia w życie niniejszego przepisu”. Ten zapis miał umożliwić ponowny wybór następców 5 sędziów TK, których kadencje kończą się w tym roku, jednak Trybunał uznał go za niezgodny z Konstytucją.

Sejm wnosił o uznanie kontytucyjności całej nowelizacji.

emde/onet.pl