W kolejnym zamachu w Londynie, na moście London Bridge, zginęło co najmniej 6 osób, niemal 50 zostało rannych i trafiło do szpitala. Zamachowcy – było ich trzech – zostali zastrzeleni przez policjantów.
„To dla Allaha” - mieli krzyczeć, gdy dźgali nożami na oślep – relacjonuje świadek ataku. Pierwsze informacje o ataku policja dostała po godzinie 23 czasu polskiego – duży samochód wjechał w przechodniów na moście London Bridge.
Chwilę później na targu Borough Market kilka osób zostało zaatakowanych przez nożowników – policja podaje, że oba zdarzenia to ten element tego samego ataku.
Mężczyzna mówi o tym, jak zamachowiec wbiegł do restauracji i zaatakował nożem przypadkową kobietę:
Witnesses tell me men with knives burst into their restaurant stabbing a woman, people inside tried to fight them off @LBC pic.twitter.com/QtFNcihvWP
— Rachael Venables (@rachaelvenables) 3 czerwca 2017
Porażający obraz. Policja eskortuje uciekających z London Bridge:
Footage from #LondonBridge shows people being escorted away by police with their hands on their heads https://t.co/uqQwAuKckJ pic.twitter.com/t7VpDNgPKM
— BBC News (UK) (@BBCNews) 3 czerwca 2017
dam/niezalezna.pl,Fronda.pl