Szokująca historia ze szczęśliwym zakończeniem miała miejsce w Norymberdze (Niemcy). Bezdomna kobieta urodziła dziecko na siarczystym mrozie.

Sytuacja miała miejsce w piątek rano. Temperatura w mieście w trakcie porodu kobiety, który miał miejsce na dworze, spadła do minus 15 stopni Celsjusza. W porodzie towarzyszył jej partner. Gdy dziecko już przyszło na świat, kobieta usiłowała chronić siebie i noworodka przed mrozem w śpiworze na klatce wentylacyjnej metra. Nietrudno domyślić się, czym mogło się to skończyć dla kobiety i jej dziecka.

Na szczęście jednak ją samą oraz dziecko odnalazły służby ratunkowe i przetransportowały do szpitala. Według informacji funkcjonariuszy matka i córeczka czują się dobrze.

dam/TVP.Info,Fronda.pl