Radio Zet poinformowało, że szef warszawskiego Biura Gospodarki Nieruchomościami, Marcin Bajko zamierza złożyć do sądu pozew przeciwko prezydent Warszawy, Hannie Gronkiewicz-Waltz.

To reakcja na słowa wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej podczas konferencji prasowej pod siedzibą Agora S.A.

Hanna Gronkiewicz-Waltz podczas briefingu zrzuciła odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną na urzędników stołecznego ratusza, którzy nie informowali jej o zasitniałych nieprawidłowościach. Prezydent Warszawy zapowiedziała ich dyscyplinarne zwolnienia.

"Doszłam do wniosku, że urzędnicy nasi nie dołożyli należytej staranności. (...) I dlatego też wszyscy ci, którzy informowali nas, również wprowadzając w błąd i mnie (...) będą dyscyplinarnie zwolnieni"- powiedziała Gronkiewicz-Waltz. Jednym z urzędników, których czeka zwolnienie dyscyplinarne był właśnie Marcin Bajko, który dziś złożył wypowiedzenie. Jednocześnie Bajko poinformował, że sprawa będzie miała finał w sądzie.

Szef stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami będzie domagał się od prezydent Warszawy odszkodowania oraz sprostowania jego zdaniem nieprawdziwych informacji.

JJ/Fronda.pl