Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna z pewnością żałuje właśnie, że jego pamięć jest tak krótka. Okazuje się, że był oburzony przez decyzję, którą… sam wydał przed laty.

Chodzi o brak nazwisk na mundurach policjantów, którzy znajdowali się pod Sejmem w trakcie protestów. Schetyna stwierdził, że „[…] pamięta jak policjanci z dumą mieli wypisane nazwiska na mundurach”, jednak jego krótką pamięć obnażył wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.

Na swoim twitterze przypomniał on rozporządzenie wydane przez Grzegorza Schetynę w trakcie, gdy ten był szefem MSWiA, a w którym czytamy właśnie o nazwiskach na mundurach policjantów. Jest to rzeczywiście obowiązek, jednak nie w przypadku „okoliczności występowania w szyku zwartym”.

Lider PO chyba nie spodziewał się tak szybkiej i celnej odpowiedzi.

Kolejna kompromitacja lidera totalnej opozycji‼️@SchetynadlaPO mówi, że „pamięta jak policjanci z dumą mieli wypisane nazwiska na mundurach”. Tymczasem to Schetyna jako szef MSWIA wydał rozporządzenie, które wskazuje, że nie dot to „okoliczności występowania w szyku zwartym”👇 pic.twitter.com/IQw8CiUz1f

— Paweł Szefernaker 🇵🇱 (@szefernaker) 24 lipca 2018

dam/twitter,Fronda.pl