O makabrycznej zbrodni w Szpitalu św. Rodziny na ul. Madalińskiego w Warszawie jako pierwszy poinformował Tomasz Terlikowski w Telewizji Republika (TUTAJ). Obecnie są już nowe informacje o tej zbrodni.
W niedzielę w nocy do szpitala na ul. Madalinskiego przyjechała matka dziecka razem z teściową. Przyjechała by dokonać aborcji. Okazało sie jednak, że tylko jedna położna szpitala św. Rodziny zgodziła się dokonać morderstwa. Ale aborcja sie nie udała i dziecko urodziło się żywe. Miało sześć miesięcy. Ważyło około 700 g. To co potem się stało przechodzi ludzkie pojęcie. Dziecko zostawiono samo sobie by w męczarniach umierało ponad godzinę. Nikt mu nie pomógł.
Jak podał ks. Ryszard Halwa w rozmowie z Telewizją Republika Fundacja SOS Obrony Poczętego Życia złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa.
mko