Podczas nagrywania programu "Sprawa dla reportera" doszło do poważnych zaburzeń. Prowadząca Elżbieta Jaworowicz... wyszła ze studia w geście protestu wobec zachowania jednego z zaproszonych gości.

Chodzi o Michała Fabasiaka, założyciela stowarzyszenia "Dzielny Tata", które zrzesza ojców z odebranymi prawami do opieki nad dziećmi. Stowarzyszenie nagłasnia sprawy, które rozstrzygnięto w jego ocenie niesprawiedliwie na niekorzyść ojców.

Fabisiak w studiu nagrywał wszystko swoim telefonem i transmitować to na Facebooku. Było to jednak niezgodne z regulaminem programu i przeszkadzało gościom. Po wielu prośbach o wyłączenie telefonu i kłótniach wielu gości oraz sama Jaworowicz wyszli ze studia. W studiu zostali jednak Fabisiak i jego współpracownicy. Ostatecznie mężczyznę wyprowadziła ochrona programu.

mod/wp.pl