Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny "Liberte!", znowu zostaje "wystawiony" przez opozycję totalną do bicia w Kościół katolicki. Jak poinformowali dziennikarze mediów prawicowych, ten antykatolicki łże-retor przemawiać będzie 4. czerwca w Gdańsku na obchodach 30. rocznicy wyborów z 1989 roku. Weźmie udział w panelu... "Burzenie polskiego kościoła" (sic).

O Jażdżewskim zrobiło się głośno po tym, jak wystąpił 3. maja na hucpie politycznej Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim. Jażdżewski wygadywał jakieś niepoważne banialuki z ogranego arsenału antyklerykałów.

Jego przemówienie przyczyniło się do klęski Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, bo Polacy poszli masowo do urn, by pokazać czerwoną kartkę wulgarnym antyklerykalnym barbarzyńcom. Jak widać wniosków z tej lekcji nie wyciągnięto.

bsw