Google usunęło ze swojego pakietu premium kanałów YouTube kanał RT (Russia Today), który jest wspierany przez rząd rosyjski. Jak pofaje portal Washington Examiner – Google ugięło się pod „niespotykaną polityczną presją”.

Kiriłł Karnowicz Walua z RT stwierdził, że usiłuje się wypchnąć stację z rynku amerykańskiego całkowicie, poprzez niespotykaną presję, jaka jest wywierana na partnerów stacji.

W powyborczym raporcie dowodzono, że to właśnie kanał RT odgrywał rolę w „kampanii wpływów” Putina, której celem było zachwianie wiary społeczeństwa demokratycznego w demokratyczne procesy USA oraz zdyskredytowanie w ich oczach kandydatki Clinton.

RT nazwano wprost „głównym medium kremlowskiej propagandy”. Podkreślono, że prowadził aktywną współpracę z Wikileaks. 

dam/PAP,Fronda.pl