Portal wPolityce.pl informuje, że trwa właśnie spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z europosłem Adamem Bielanem, któremu sąd koleżeński Porozumienia powierzył pełnienie obowiązków lidera partii. Kadencja Jarosława Gowina miała upłynąć trzy lata temu, a ten zaniedbał przeprowadzenie wyborów. Jednak większość parlamentarzystów Porozumienia to Gowina uważa za swojego lidera.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się właśnie z Adamem Bielanem. Tematem rozmów ma być kryzys w Porozumieniu. Prawo do pełnienia obowiązków prezesa rości sobie Jarosław Gowin i Adam Bielan. Europoseł zrobił kwerendę dokumentów z ostatniego kongresu partii i odkrył, że nie przeprowadzono na nim głosowania na prezesa. Kadencja Jarosława Gowina upłynęła trzy lata temu, w związku z czym obowiązki prezesa w myśl statutu powinien przejąć przewodniczący konwencji krajowej, czyli Adam Bielan. Stanowisko europosła podzielił Krajowy Sąd Koleżeński ugrupowania.

Kartą przetargową Gowina jest tymczasem poparcie dla jego przywództwa większości parlamentarzystów Porozumienia, którzy wyrazili je w ub. tygodniu w specjalnym oświadczeniu. Prezes PiS musi liczyć się z mandatami kilkunastu posłów, których wyprowadzenie ze Zjednoczonej Prawicy Gowin zapowiedział w przypadku nieuznania jego roli prezesa Porozumienia przez liderów ugrupowań koalicji.

Argumentem Bielana są natomiast doniesienia o „zdradzie” Gowina, który miał prowadzić rozmowy z politykami opozycji. Do tych potajemnych negocjacji miało dochodzić nie tylko wiosną, na fali konfliktu dot. terminu wyborów, ale mają one trwać do dziś. W styczniu wicepremier miał rozmawiać z Donaldem Tuskiem. Miał też ustalić z liderami opozycji wspólne stanowisko ws. referendum dot. aborcji.

- „Informacja, która nami wstrząsnęła, to ta, że Jarosław Gowin spotkał się w styczniu z Donaldem Tuskiem. Można się domyślać o czym rozmawiali. Z kolei w czasie kryzysu wiosennego związanego z terminem wyborów prezydenckich, Gowin miał spotkać się z Michałem Kamińskim i Kosiniakiem-Kamyszem w domu tego pierwszego. Stało się to w przeddzień kluczowych negocjacji z Jarosławem Kaczyńskim. Kamiński to przecież człowiek Tuska” – powiedział portalowi wPolityce.pl jeden z polityków ugrupowania Gowina.

kak/wPolityce.pl