Przed chwilą zakończył swój potwornie żałosny występ w Telewizji TVN 24 były kandydat na Prezydenta RP, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski.

Przez prawie pół godziny rozmowy z nader życzliwą mu Katarzyną Kolendą-Zaleską nie potrafił sformułować żadnej konkretnej propozycji, nie wydusił z siebie żadnej twórczej myśli, nawet nie błysnął żadnym bon motem.

Jakie to szczęście, że głową państwa nie został człowiek bez właściwości, miałki, infantylny, brnący w banały i truizmy.

 

Jerzy Bukowski