Prezydent Rafał Trzaskowski pochwalił się sondażem zaufania do polityków, z którego ma wynikać, że ma mu ufać aż 33 proc. ankietowanych. Za nim uplasował się Szymon Hołownia z zaufaniem 31 proc., a dopiero za nimi obecny prezydent z wynikiem 24 proc. Czy takie wyniki Trzaskowski i Hołownia mogą zawdzięczać temu, że szefem firmy IBSP, która badanie wykonywała jest były kandydat Platformy Obywatelskiej do Sejmu?

Po tak rewelacyjnych wynikach od razu pojawiły się pytania, kto wykonywał badanie i kto jest szefem firmy. Szkoda podawać wszystkich „rewelacji”, ponieważ już na pierwszy rzut oka są one kompletnie oderwane od rzeczywistości i bardzie pasują do jakiegoś zaklinania szamana w dżungli.

Tak czy owak okazało się, że prezesem instytutu, który wykonał „sondaż” jest Łukasz Pawłowski, który był kandydatem Platformy Obywatelskiej do Sejmu, a kontaktu z politykami sam Pawłowski nie ukrywa, co można zobaczyć na jego Instagramie.

Internaucie nie zostawiają na tym badaniu nawet suchej nitki.

mp/twitter/niezalezna.pl/fronda.pl