Centralny Port Komunikacyjny? Według kandydata na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego jest zupełnie niepotrzebny – w końcu już za dwa lata BĘDZIEMY MIELI lotnisko w… Berlinie.
Tak, dokładnie takich argumentów używał wczoraj Trzaskowski. Nawet wówczas, gdy o braku możliwości dalszego rozwijania Okęcia przekonywał go Piotr Kraśko w Tok FM.
Podobne słowa padły w trakcie rozmowy kandydata na prezydenta stolicy z mieszkańcami Warszawy.
„Mamy gigantomanię PMM, który proponuje lotnisko w szczerym polu. W Berlinie udało się po latach, i będziemy mieli lotnisko”
- mówił Trzaskowski i dodał, że z nimi trudno będzie konkurować.
Dodał też:
„Mamy Okęcie, mamy lotnisko w Modlinie, i to absolutnie Warszawie wystarczy”.
Czyżby kandydat totalnych na prezydenta Warszawy miał plan B w razie przegranej? W końcu Berlin nie tak daleko...
HIT!
— Arkadiusz Czerepach 💯🇵🇱 (@mr_czerepach) 30 maja 2018
Wiecie dlaczego Polsce nie jest potrzebny Centralny Port Komunikacyjny? Bo będzie nowy...W BERLINIE!!
Ten Rafał to prawdziwy geniusz! 😂😂😂 pic.twitter.com/P7MAWmgAXh
Trzaskowski o #CPK: Mamy gigantomanię PMM, który proponuje lotnisko w szczerym polu. W Berlinie udało się po latach, i będziemy mieli lotnisko, które..no trudno będzie z nim konkurować. Mamy Okęcie, mamy lotnisko w Modlinie, i to absolutnie Warszawie wystarczy. pic.twitter.com/yzN97TKaqq
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 30 maja 2018
dam/twitter,Fronda.pl