Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, wraz z włodarzami stolic innych państw Grupy Wyszehradzkiej, podpisał w poniedziałek na uniwersytecie George'a Sorosa w Budapeszcie, dokument o nazwie "Pakt Wolnych Miast". Wyszehradzcy burmistrzowie deklarują w nim m.in. wspólne zabieganie o więcej bezpośrednich środków unijnych.

"Będziemy wspierać i wspólnie zabiegać w najważniejszych organach, agencjach i podmiotach decyzyjnych UE o to, by UE przeznaczała dla miast więcej dostępnych bezpośrednio środków"-wskazano w dokumencie podpisanym przez burmistrzów  Budapesztu, Pragi i Bratysławy oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Sygnatariusze deklarują m.in., że chcą koordynować wysiłki, by w politykach branżowych UE, a szczególnie w polityce spójności, pojawiały się przygotowane pod kątem miast rozwiązania w sferze ochrony środowiska, a także polityki klimatycznej, energetycznej, transportowej i gospodarczej. Samorządowcy mają także wymieniać między sobą najlepsze doświadczenia w kierowaniu miastami. 

Deklarację podpisaną przez Trzaskowskiego skomentowała na Twitterze prof. Krystyna Pawłowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego i była posłanka Prawa i Sprawiedliwości. Prawniczka przypomniała prezydentowi Warszawy o pewnym niezwykle ważnym dokumencie, którego nazwę środowisko polityczne Trzaskowskiego odmienia przez wszystkie dostępne w języku polskim przypadki. 

"Art.1 Konstytucji RP [cała] „Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym WSZYSTKICH obywateli” Nie jest własnością tylko mieszkańców danych miast.

Art.3 Konstytucji RP „Rzeczpospolita Polska jest państwem JEDNOLITYM”. RP nie jest więc konfederacją ani federacją „wolnych miast” czy powiatów"-napisała prof. Pawłowicz na Twitterze, cytując konkretne artykuły Konstytucji. 

yenn/Twitter, Fronda.pl