Rafał Trzaskowski po raz kolejny przyznał, że solidaryzuje się ze strajkującymi przeciwko wyrokowi TK. Na fasadzie Pałacu Kultury i Nauki pojawiła się nawet iluminacja z czerwoną błyskawicą. Aborcjoniści tymczasem w trakcie protestów demolowali stolicę i atakowali policjantów.
„Jesteśmy z Wami” – napisał Trzaskowski na Facebooku zamieszczając zdjęcie PKiN z iluminacją.
Kilka dni temu pisał na Twitterze z kolei:
„W tak ważnym czasie solidaryzuję się z kobietami i ze wszystkimi protestującymi”.
Protesty aborcjonistów tymczasem stają się coraz bardziej agresywne. Wczoraj na przykład jedna z osób zaatakowała policjanta gazem. W sieci nie brak zdjęć pokazujących zniszczenia, jakich dokonali w stolicy protestujący. Jedna z kamer TVP Info zarejestrowała chociażby niszczenie baneru reklamowego środowisk pro-life.
Mimo agresji protestujących, Rafał Trzaskowski najwidoczniej ani myśli się od nich odcinać.
Podczas protestu zwolenników aborcji na życzenie, który wspiera prezydent @trzaskowski_ demolowano miasto#wieszwięcej pic.twitter.com/vbfAoiDvT8
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) January 29, 2021
W celu zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonariuszom i zapobieżenia atakowi na nich także wykorzystany został miotacz pieprzu. Była to jednak wyłącznie reakcja na agresję wobec policjantów. Jeden z funkcjonariuszy został uderzony.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) January 29, 2021
dam/PAP,Facebook