"Bohaterem, ojcem naszej niepodległości jest Józef Piłsudski. Bohaterem i ojcem naszej wolności jest Lech Wałęsa" - mówił Donald Tusk w trakcie przemówienia na Igrzyskach Wolności w Łodzi.

Słowa szefa Rady Europejskiej wskazują na dwie możliwości. Pierwsza z nich to kompletny idiotyzm, drugi, bardziej prawdopodobny scenariusz to wywołanie sensacji.

"Jestem przekonany - i to potwierdza nasza historia - że prawdziwe, te potrzebne, te święte mity naszej wolności i niepodległości są silniejsze od propagandy jakiejkolwiek politycznej władzy" - mówił Tusk.

Przemówienie było częścią 5 edycji Igrzysk Wolności czyli spotkania tzw. przedstawicieli świata nauka, organizacji pozarządowych, polityków i pisarzy.

Wykład Tuska nosił tytuł "11 listopada 2018. Polska i Europa. Dwie rocznice, dwie lekcje".

mor/RMF24.pl/Fronda.pl